TEMAT: Łososiowate C&R - dlaczego

Wędkowanie czysto sportowe bez zabierania ryb na łowiskach gdzie jest ich niewiele ma jak najbardziej swoje uzasadnienie .Nie jest to jednak jedyna recepta na zwiększenie populacji łososiowatych i lipienia w naszych wodach i sądzę że o tym jak do tego doprowadzić powinniśmy dyskutować.
Zdaję sobie sprawę że jest wiele czynników które doprowadziły do obecnego stanu ale mam nadzieję że nie jest to sytuacja bez wyjścia potrzebna jednak do tego jest zgoda osób kochających wody a nie kłótnie i spory.
Zacznijmy wreszcie dyskutować co robić żeby było lepiej .

A gdzie ja komu personalnie ubliżyłem, czy po publikacji niepodobających mi się zdjęć negatywny komentarz zamieściłem?

Tolerancja nie ma nic wspólnego z akceptacją.

Miłość w naszym hobby to trudne pytanie...

Jacek zrobił małe porządki w temacie pstrągów a Seweryn sie okopał po tym wszystkim
Ale nie o to...
Nasze hobby jest brutalne i taka jest rzeczywistość w naszych trociowych rzekach,szczegolnie w ujsciowych ich odcinkach i obstawionymi nimi kilometrami siat.
Tadeusz zadał dobre pytanie..
Co zrobić aby było lepiej?
Gospodarz powinien zabronić zabierania keltów
Siaty znikaja w obrebie ujść.
Ruchoma końcówka sezonu...
Czy np.petycja WŚ w sprawie odlowów przez Pzw cos da ?

Moje zdanie. Skoro jesteśmy w UE to weźmy przykład z najmocnjejszego w niej czyli Niemiec. Sezon połowy łososiowatych od chyba 15.04 i można, nawet trzeba zabierac .Tylko w polskich warunkach 1szt.

1 szt. dziennie czy rocznie?

Odnośnie pstrąga... i Seweryna... nie ubliżyłem mu. Nie oplułem. Zapytałem o wypuszczenie. Dwa razy to fakt. Masz rację może zbyt agresywnie, ale moim zdaniem jeśli forum dopuszcza kill, to moje pytanie nie wykraczało poza normy. Słowem i kill i no kill równo uprawnione.

RADAR napisał: A, co to za różnica? Zabierzesz kiedy będziesz chciał.Można na miesiąc.

No różnica jest spora,chyba że żle ciebie zrozumiałem.

zdariusz napisał:
Radek słuchaj Darka ,to bardzo poczciwy Gość

Ja w to nie wątpię tylko różnica pomiędzy jedną rybą a powiedzmy trzydziestoma to raczej jest.Prawda? Pan Darek na szczęście jest rozsadny bo gdyby nie był to już by ryb w tym kraju nie było Wyjmuje lipienie jak by miał różdżkę a nie wędkę.Szacun!!