Czarej, nie ja roznieciłem ta zadyme tylko Ty. Nikt Tobie osobiście tutaj nie ublizał, tak jak Ty mi w powyzszym poście, wiec może nie masz 2 lat jak sam piszesz... (stawiam na 16...). Po kajakarzach nikt nie jeździł tylko stwierdzaliśmy powszechnie znane fakty i próbowaliśmy dyskutować, tylko Ty robiłes z tego "bla bla bla". Jeśli nie zauważyłes to przypomne ci ze wiekszość z nas wyraźnie zaznaczała że n ie chodzi o wszystkich kajakarzy, chociaz do wiekszości (niestety) mozna by te krytyczne uwagi odnieść. Dlatego troche śmieszne jest Twoje swiete oburzenie, tak jakbyś to wszystko co było tutaj napisane odnosił do siebie... Czyżbyś miał cos na sumieniu?...
Napisałes : " sa osoby ktore robia tak samo jak ja i razem zawsze jest razniej tylko trzeba chciec nie?? a nie sie tlumaczyc ze nie mam czasu nie moge czy moze cos innego....skoro nie mozesz to nie wyjezdzaj mi tu z tekstami o tym jacy sa inni bo ty nie jestes lepszy...i jesli cos tu jest nie na miejscu to na bank Twoja szukajaca zwady i udowadniajaca na kazdym kroku swoja wyzszosc osoba. " [color=][/color] Nie bardzo rozumiem w czym to odnosi sie do moich postów i w ogóle do tego tematu...
Jesli chodzi o Twoje zdanie "o połowie wedkarskiego grona", to gdybyś zadał sobie trochę trudu i ze zrozumieniem przeczytał moje posty, i pozostałe zresztą też, to może zobaczyłbyś, ze o tym problemie tez była mowa. Najwyraźniej, więc to Ty masz jakiś problem z akceptacją siebie czy moze reszty świata,bo o tym swiadczyłaby Twoja agresja w odpowiedzi na konstruktywną krytyke w ogole(nawet takia która nie dotyczy bezpośrednio Ciebie) Gdyby reszta forumowiczów reagowała tak jak ty, to połowa powinna wyzywać Cie juz od "manekinów", no bo przeciez "polowa wedkarskiego grona to nie dosc ze sa "legalni" klusole to jeszcze wieksi syfiarze niz kto inny". [color=][/color] W twoim zachowaniu da sie wiec wyczuc nutke hipokryzji. Pomyśl sobie nad tym