Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Bystrzyca Lubelska

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/01 11:34 #7911

  • mkpiwo
  • mkpiwo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 185
zapomniałeś o budce z popcornem ;)
ps. Igor wyślę Ci zaraz mejla na priv
C&R :)
Biżuteria mojej Baby:blush:
www.allegro.pl/show_shop.php?shop_id=14741226

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/04 09:33 #8421

  • pietrus
  • pietrus Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 4
Witam!!!
Tak czytam sobie wasze wypowiedzi dotyczace kontroli na Bystrzycy i ... jaka kontrola?
Byłem tam juz w tyle raz i nie widziałem zadnej kontroli.
Pojechałem ostatnio na odcinek no kill z kolegą i po przejśćiu odcinka zobaczyłem miejscowego jadącego na rowerze,on tez mnie zobaczył i zatrzymał sie. Zapytał sie czy sa ryby,odpowiedziałem ze nie ma :) a on na to że jak moga być cyt.( panie przyjedź se pan w nocy koło 24 -1 godz i sam zobacz jak trzepią czym sie da,za niedługo to nic w tej rzece nie bedzie)
Szczerze mówiac odechciało mi sie łowić i szlag mnie trafia jak słysze coś takiego.
A jeśli nawet sa jakieś kontrole to sprawdzaja normalnych wedkarzy i to pewnie w niedziele.
Kontrole....jakie kontrole?

Niech kazdy wysunie wnioski.

Pozdrawiam

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/05 08:59 #8532

panowie jak wyniki po ociepleniu??Ja wczoraj byłem na odcinku w Rechcie i miałem pare pstrągów w przedziale 25-40......według mnie jak na bystrzyce to dobry wynik...:)

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/05 09:50 #8536

  • craft
  • craft Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 60
Jeżdżę tylko na Bystrą. Bardzo cieszę się z tego co się ostatnio dzieje nad rzeką. W tym sezonie jeszcze nie byłem, ale w zeszłym już było widać spore zmiany. Po pierwsze nad woda rzeczywiście pojawiają się kontrole, spotkałem też parę razy jakichś młodych chłopaków z SSR - chyba. Je szczególnie lubię ten niski odcinek (okolice Celejowa, Wierzchoniów i Bochotnica to rzeka pełną gębą). Szkoda że ten niski odcinek jest pustawy, ale nie wiem dlaczego, bardzo lubię tam łowić. W sezonie 2008 zabrałem tylko jedną rybę - wymiarka który nie miał płetwy ogonowej (nie wiem co to było - raczej nie pleśniawka, ale płetwy przy trzonie zostało może ze trzy mm i krawędź była taka jakby mleczno biała). Dla mnie to co się dzieje to małe kroki w dobrą stronę. Pamiętajmy że kropla drąży skałę, ale lepiej się je małą łyżką nich chochlą.

Pozdrawiam

Paweł

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/05 12:59 #8559

Do Pietrusa
Strażnicy nie mieszkają nad Bystrzycą. Jeżdżą tam na patrole. Skoro łowisz na wodach górskich to z całą pewnością spotkacie się. Regularne patrole rozpoczęły się w 2008. Efekty działania są wymierne. Świadczą o tym wystawione mandaty i góra sprzętu odebranego kłusownikom. Patrole wciąż trwają i żaden kłusownik na naszych wodach nie będzie łowił bezkarnie. Kiedyś wpadnie. Ponieważ strażnicy nie mogą być nad wodą 24h/d trzeba pomóc im w pracy.
Czas na wnioski:
- Informacji podawanych przez miejscowych nigdy nie wolno lekceważyć.
- Następnym razem kiedy ktoś będzie Ci opowiadał o kłusownictwie na naszych wodach:
1. Spróbuj (jeśli Ci się uda)zebrać informacje: kto, kiedy, gdzie, jaką metodą kłusuje i
2. zadzwoń z tymi informacjami do Okręgu do "Ochrony wód"
Efekt będzie taki, że przeniesiesz się z dużej grupy aktywnie narzekających do małej grupy aktywnie pomagających. Zapraszam. Nasze wody są tego warte.
Pozdrawiam

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/05 18:37 #8579

  • RSzum
  • RSzum Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 227
  • Podziękowań: 37
Ryszard Kuna napisał:
Efekt będzie taki, że przeniesiesz się z dużej grupy aktywnie narzekających do małej grupy aktywnie pomagających. Zapraszam. Nasze wody są tego warte.
Pozdrawiam

Rysiu, za tą ostatnią myśl dostajesz ode mnie duże brawa!

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/05 22:06 #8610

  • Zielony
  • Zielony Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 182
  • Podziękowań: 142
pietrus napisał:
Witam!!!
Tak czytam sobie wasze wypowiedzi dotyczace kontroli na Bystrzycy i ... jaka kontrola?
Byłem tam juz w tyle raz i nie widziałem zadnej kontroli.
Pojechałem ostatnio na odcinek no kill z kolegą i po przejśćiu odcinka zobaczyłem miejscowego jadącego na rowerze,on tez mnie zobaczył i zatrzymał sie. Zapytał sie czy sa ryby,odpowiedziałem ze nie ma :) a on na to że jak moga być cyt.( panie przyjedź se pan w nocy koło 24 -1 godz i sam zobacz jak trzepią czym sie da,za niedługo to nic w tej rzece nie bedzie)
Szczerze mówiac odechciało mi sie łowić i szlag mnie trafia jak słysze coś takiego.
A jeśli nawet sa jakieś kontrole to sprawdzaja normalnych wedkarzy i to pewnie w niedziele.
Kontrole....jakie kontrole?

Niech kazdy wysunie wnioski

Jakie wnioski. Bzdury piszesz kolego i dam Ci radę nie słuchaj wypocin kilkakrotnie złapanego na kłusownictwie kolesia. A kontrol napewno spotkasz i te się odbywają. Wiem bo często w nich uczestniczę.
Najbardziej mnie drażnią teksty:powinni pilnować, zarybiać i Bóg wie co jeszcze. Pytam czy potrafisz kilkadziesiąt razy w roku pojechać nad rzekę i pilnować tarła ryb, użerać się z kłusownikami i wysłuchiwać kolejnych rad wędkarzy co to powinni Ci Oni. Jest jednak spora grupa zapaleńców którzy pilnują rzeki, pomagają w zarybieniach, budują tarliska.
Niech każdy wysnuje wnioski
Ostatnio zmieniany: 2009/02/05 22:10 przez Zielony.

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/06 18:04 #8653

  • pietrus
  • pietrus Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 4
Zielony
Ok ,pewnie wiesz lepiej nie bede dyskutował. Poprostu powiedziałem to co widziałem i słyszałem. Koniec tematu z mojej strony.

pozdrawiam

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/06 18:48 #8658

  • Zielony
  • Zielony Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 182
  • Podziękowań: 142
Przepraszam może zbyt ostro napisałem ale wiem co dzieje się na"mojej" rzece i w nocy też.

Odp:bystrzyca lubelska:) 2009/02/09 12:32 #8952

  • Maniek
  • Maniek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 13
Panowie,

W najbliższy weekend mam zamiar wybrać się nad Bystrą, na odcinek no-killowy. Nie byłem w tamtych rejonach z 5 lat. Z tego co piszecie, to widzę, że wiele się pozmieniało i to na dobre.
Chcę wnieść opłatę jednodniową przelewem. Zastanawiam się, co z rejestrem połowów. Na stronie lubelskiego pzw, stwierdzono, że jest on obowiązkowy i każdy z wędkujących powinien go posiadać przy sobie. Jaka jest moźliwość uzyskania tego kwitka, bez konieczności udania się do któregoś z lubelskich kół? Jak sobie radzą z tym koledzy nie należący do lubelskiego pzw. Może gdzieś znajduje się on w wersji elektronicznej. Wtedy pozostawałby jedynie wydruk i po kłopocie.

Z góry dzięki za info.

pozdrawiam
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.121 seconds