TEMAT: Co nas gryzie!!!

waldic2 napisał:
Wystarczy, zainstalować sobie jako przeglądarkę Mozillę. Po co męczyć "połowinkę"?

Chyba Krzysztof D. się po prostu obraził na forsa , albo przegląda go pod innym nickiem... a szkoda...

Sprubuje Adam dzieki pozdrawiam waldek

Krzysiek nie zagląda wcale na forum ,skończył z netem....

Czyli po prostu Dmychu spierd...ł po cichu!!!A szkoda bo jeżeli ma się charakter to się nie zawija tak po Angielsku.I to też mnie gryzie że jesteśmy jakąś społecznością podzielającą tą samą pasję mającą niejednokrotnie te same poglądy,a zachowujemy się jak rozkapryszona panienka z dobrego domu.

Coś go nie widać ostatnio ale pewnie sie pojawi mnie też tu trochę nie było

Witam:cheer:


Dziś napisze nie o tym co mnie gryzie, leczo o poprawie kultury osobistej wędkarzy. Mianowicie porządki, odkąd sięgam pamięciom zawsze był z tym problem, puszki, butelki i torby foliowe strasznie mnie to wku..... Ale od pewnego czasu jest czyściej nad woda i jak się rozmawia z innymi kolegami po fachu na ten temat i oni też widzą poprawę. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale bardzo mnie to cieszy:cheer: Myślę że o takich rzeczach też trzeba pisać

Mnie wnerwia ze Polacy ciagle nazekaja jak jest zle i nic z tym nie potrafia, albo nie chca zrobic.....

Podpowiedz kolegi mi pomogła więc was ponudzę ,dlaczego obwiniam rybaków .Miałem moje ulubione miejsce na rybki , mały fiord z małą rzeczką 3 lata tam wędkowałem było super w sierpniu widziałem cale stada ryb. Ale w tamtym roku rybacy na jesieni postawili sieci około 60 metrów od ujścia , i koniec mało spławek złapałem 3 trotki do dziś a jestem tam prawie co dzień .Czyli można szybko zlikwidować stado już teraz wiadomo że za 20 lat ryby zanikną dietetycy krzycą o zdrowej rybnej djećie więc i ryb ubywa w szybkim tenpje .Co do kłusoli znam miejsce gdzie sami wędkarze ukrócili kłusoli prawie do zera a fazowali w biały dzień .Tylko że to swój dobrał się do skory swojemu i wyszło , małe koła wędkarskie opiekujące się swoją rzekom to recepta na kłusoli . . Ja uważam ze powinny być małe rezerwaty dla ryb zero wędkarstwa w pewnych miejscach .I nasza organizacja jest zbyt duża powiat to jest dosyć . W gąnsczu biurokracji i politycznych kolesi ginie gdzieś oco tutaj chodzi ,no i walka między nami jak długo nie nauczymy się wzajemnie szanować to nic nie zrobimy. Ja jak teraz mogę tylko udzielić pomocy finansowej na jakiś cel . to tyle co mnie gryzie na dobranoc pozdrawiam waldek

Najwięcej się wk.... na bandy wyrostków ,które za punkt honoru przyjmują zaczepianie wędkarzy.Rzucają kamieniami ,butelkami po piwie no i odpowiednimi epitetami.Brak reakcji z mojej strony uważają za strach.Z wysiłkiem powstrzymuję się przed złamaniem paru szczęk lub utopieniem sk...ieli - nie wiem ile jeszcze zniosę zanim trafię pod prokuratora-policja nie fatyguje się do takich wezwań ale za pobicie małolata ściga.