Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Co nas gryzie!!!

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/08/30 22:05 #45139

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
Moja żona lubi być na ostatnią chwile i właśnie spędza nockę w Paryżu bo samolot odleciał bez niej. Gryzie mnie tylko to że nie wyciągnie z tego żadnej nauki pozdrawiam waldek

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/08/30 22:46 #45154

  • fifi
  • fifi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Eksploracja grzebanie w ziemi lewel1
  • Posty: 613
  • Podziękowań: 17
fredi4477 napisał:
Krzysiek nie zagląda wcale na forum ,skończył z netem....


napisał mi z dnia na dzien ze konczy jak na razie przygode z forami. a gryzie mnie to ze prywatnie tez nie odzywa sie... a zapasy much od niego kurcza sie i nowe potrzebneB) B)
Jeśli znajdziesz błąd w Moim poście/temacie to musisz wiedzieć ,że został on popełniony celowo...
ŁÓWCIE
BERETUJCIE
ŻRYJCIE

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/08/31 02:11 #45181

  • BRN
  • BRN Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Out of control
  • Posty: 480
  • Podziękowań: 6
wystrag69 napisał:
Czyli po prostu Dmychu spierd...ł po cichu!!!A szkoda bo jeżeli ma się charakter to się nie zawija tak po Angielsku.I to też mnie gryzie że jesteśmy jakąś społecznością podzielającą tą samą pasję mającą niejednokrotnie te same poglądy,a zachowujemy się jak rozkapryszona panienka z dobrego domu.


Witam

Dmychu ma porostu teraz inne sprawy na głowie, niż, pisanie na FORS-ie. Więc jak ktoś nie zna tematu to niech nie pisze ze spie... Czy inne takie. Z drugiej strony to co jeśli ktoś nie chce pisać na FORS-ie to potrzebuje pozwolenia innych użytkowników? Mi się wydaje że chyba raczej jest to indywidualna i prywatna sprawa, czy nie?

Pozdrawiam
Adrian
Szanuj rybę, ryba też człowiek.

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/09/01 22:09 #45358

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
Ja chciałbym poruszyć jeszcze jedną sprawę zakaz używania haka na moich wodach . kiedy powiedziano mi że jest zakaz zapytałem kto wymyślił taką rzecz ,i pierwsza odpowiedz to że muszkarze byli inicjatorami tego pomysłu . Pochwaliłem ich w myślach i drążyłem temat dalej ,następnie dowiedziałem się że pan prezes wypowiedział się dajmy rybie szansę .Czytaj może ci spadnie gdy będziesz ją podbierał .Dalej przeczytałem mądrą wypowiedz ze kiedy użyjesz hak nie możesz już darować troci życia ,to tak że nie wiedziałbym czym to jest .Do czego zmierzam zwykle nad wodą jesteśmy sami ,podbieranie ryby hakiem było dla nas bezpieczne .I teraz mam pytanie do pana prezesa jeżeli zdarzy się tragedia o ile już do tego nie doszło czy będzie pan czuł się odpowiedzialny ,bo ochrona ryby była ważniejsze niż człowiek pozdrawiam waldek

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/09/01 22:29 #45361

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
waldic2 napisał:
Ja chciałbym poruszyć jeszcze jedną sprawę zakaz używania haka na moich wodach . kiedy powiedziano mi że jest zakaz zapytałem kto wymyślił taką rzecz ,i pierwsza odpowiedz to że muszkarze byli inicjatorami tego pomysłu . Pochwaliłem ich w myślach i drążyłem temat dalej ,następnie dowiedziałem się że pan prezes wypowiedział się dajmy rybie szansę .Czytaj może ci spadnie gdy będziesz ją podbierał .Dalej przeczytałem mądrą wypowiedz ze kiedy użyjesz hak nie możesz już darować troci życia ,to tak że nie wiedziałbym czym to jest .Do czego zmierzam zwykle nad wodą jesteśmy sami ,podbieranie ryby hakiem było dla nas bezpieczne .I teraz mam pytanie do pana prezesa jeżeli zdarzy się tragedia o ile już do tego nie doszło czy będzie pan czuł się odpowiedzialny ,bo ochrona ryby była ważniejsze niż człowiek pozdrawiam waldek
Fakt, nie jeden już wskakiwał po rybę do wody bo podbierak okazywał się niewystarczający a szkoda było zrywać żyłkę fundując rybce kilkudniową śmierć w męczarniach z woblerem w gardle. Sam nie mogę sobie wybaczyć, że mimo zakazu nie zabrałem pewnego letniego dnia ze sobą osęki. Piękny szczupak wziął w takim miejscu, że jedynym sposobem wyciągnięcia ryby mogła być osęka... nawet podbierak w przypadku wysokiej skarpy nic by nie pomógł (chyba że ogromny sumowo - karpiowy ale z takim bagażem nie da rady przeciskać się przez nadrzeczne krzaczory). Rybka mogła po podebraniu hakiem umrzeć w ciągu sekundy a tak pewnie zdychała w bólu dniami albo i tygodniami. Znam kilka takich przypadków gdy wędkarze zmuszeni byli urywać swoje trocie z kotwicami w pyskach. W przypadku łowienia troci nie powinno być zakazu używania haka gdyż i tak praktycznie każda troć jest zabierana a dzięki zakazowi wiele rybek zostało skazanych na potworne męki. Tylko niech mi nikt nie mówi, żeby nie łowić ze skarp. I to mnie podobnie jak kolegę Waldica gryzie. (póki co miałem to szczęście, że nie musiałem używać osęki do podbierania swoich troci ale czuję, że kiedyś może przyjść taki dzień w którym osęka będzie bardzo potrzebna)
Ostatnio zmieniany: 2010/09/01 22:32 przez Igo.

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/09/02 00:41 #45392

  • wystrag69
  • wystrag69 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szczęście to tak niewiele wędka i przyjaciele...
  • Posty: 133
  • Podziękowań: 1
Prawdę mówiąc to osęka uratowała mi kiedyś dupsko no nie sama w sobie,ale kolega który jej użył.Wędkując nad Regą niefortunnie wszedłem na nawis lodowy który załamał się pod moim ciężarem i momentalnie znalazłem się po szyję w lodowatej wodzie.I tylko dzięki temu że mój kolega błyskawicznie podał mi rozłożoną osękę której się chwyciłem i dzieki temu mogłem w miarę szybko wyjść z wody i całe zajście skończyło się tylko na strachu.Nie chcę nawet myśleć co by było gdyby nie ta osęka bo przecież w takiej sytuacji liczy się każda sekunda.Do dzisiaj dziękuje Bogu za PRZYJACIÓŁ i za wynalazek zwany OSĘKA!!!

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/09/02 00:52 #45394

  • BRN
  • BRN Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Out of control
  • Posty: 480
  • Podziękowań: 6
wystrag69 napisał:
Prawdę mówiąc to osęka uratowała mi kiedyś dupsko no nie sama w sobie,ale kolega który jej użył.Wędkując nad Regą niefortunnie wszedłem na nawis lodowy który załamał się pod moim ciężarem i momentalnie znalazłem się po szyję w lodowatej wodzie.I tylko dzięki temu że mój kolega błyskawicznie podał mi rozłożoną osękę której się chwyciłem i dzieki temu mogłem w miarę szybko wyjść z wody i całe zajście skończyło się tylko na strachu.Nie chcę nawet myśleć co by było gdyby nie ta osęka bo przecież w takiej sytuacji liczy się każda sekunda.Do dzisiaj dziękuje Bogu za PRZYJACIÓŁ i za wynalazek zwany OSĘKA!!!

Witam

Na samą myśl robi się zimno.
Współczuje doświadczenia, to musiał być na prawdę szok dla organizmu.

Pozdrawiam
Adrian
Szanuj rybę, ryba też człowiek.

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/09/02 06:46 #45396

  • gregon
  • gregon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 505
  • Podziękowań: 574
zamiast osęki proponuję zabierać nad wode rozsądek. przed oddaniem pierwszego rzutu zawsze robie "rozpoznanie" pod kątem mozliwości podebrania okazu. wchodzenia na lodowe nawisy szkoda komentować.

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/09/02 08:48 #45400

  • zino
  • zino Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 642
  • Podziękowań: 389
Masz napewno gregon sporo racji ale są miejsca na Parsęcie np. że jak miał byś analizować rzuty pod kątem dobrego podebrania rybki ręką to byś nie połowił albo przeszedł setki metrów bez rzutu a miejscówki że serducho skacze:woohoo:
Ja również uważam, że osęka w przypadku łowienia troci to nic złego.
Pozdro.
łowić każdy może... - ale nie każdy umie :)

Odp:Co nas gryzie!!! 2010/09/02 12:08 #45407

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
W tym kraju gryzie mnie wszystko-dosłownie i w przenośni-meszki ,komary,głupota ,niemoc,politycy,kłusole,paranoicy, nawiedzeńcy i kościół!!!:woohoo: :woohoo: :woohoo:
Chyba czas wyjechać!!!:laugh:
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.085 seconds